i 2015 :)
Truskawkowe zdjęcia.
Co roku,
całą rodziną,
jeździmy na farmę
zbierać truskawki.*
Dzieci biegają między krzakami
w poszukiwaniu najczerwieńszych.
Kto ma więcej, kto ma najwięcej
kto najszybciej...
Nie płacz, zaraz pozbieramy, to co rozsypałaś,
nie krzycz, zaraz pomogę ci znaleźć najpiękniejszą,
ale sam zbieraj, nie podkradaj im truskawek!
I wszyscy próbują
czy ta, najbardziej zielona, też jest słodka ;)
A wieczorem zamykamy truskawkowe lato w słoiki.
Truskawki, cukier i kilka wspomnień.
Sprawdź, czy dobrze dokręcone...
Truskawki, cukier i kilka wspomnień.
Takie dżemy, rodzina Kowalskich,
lubi najbardziej.
:)
* i borówki amerykańskie a za chwilę będziemy zbierać jeżyny i brzoskwinie :)
Ale Wy macie tych truskawek i borówek ! To tylko na Wasze prywatne potrzeby !? Drzwi na działkę mnie zupełnie rozwaliły- cudowne :)
OdpowiedzUsuńDrzwi są super :) na farmie każdy może zbierać truskawki, ale tak się sklada, ze zawsze prawie sami albo zupelnie zbieramy ;) nie jest tutaj to popularna forma spędzania czasu, dla nas fajnie, bo całe pole nasze ;)
UsuńAle jestem zdziwiona, że jest post!!! :) Taką właśnie rodzinę Kowalskich znam, uwielbiam i kocham :)
OdpowiedzUsuńKiedy Twoje dzieci dorosną, być może dopiero wtedy, gdy same będą miały dzieci, nie jeden raz usiądą i wspomną, jak to co roku jeździły na te truskawki z rodzicami, jak to kłóciły się o tę największą i najczerwieńszą, jak brat zamiast zrywać własne, podbierał im z koszyka... budujesz swoim dzieciom cudowne wspomnienia beztroskiego czasu spędzanego wspólnie z rodzicami. A przecież wspomnienia to jedyne, czego nikt nam nie może zabrać. To nasza najpiękniejsza pamiątka z dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia.
No właśnie, jak to działa? Płaci się potem "od pudełka"?
OdpowiedzUsuńPewnie już tego nie przeczytasz, zapomniałam odpisać na komentarze, przepraszam!
UsuńNie od pudełka, płaci się od wagi!
WOW! Truskawki to często zbierałam z pola ale ja bym chciała borówki!! W takich ilościach!
OdpowiedzUsuńFajną macie tradycję!
Świetna tradycja!Super sprawa, przyjemne z pozytecznym :) Buziaki dla calej rodzinki.
OdpowiedzUsuńPiekna tradycja:) fajnie tam musi być u tych Kowalskich:) wprosilabym sie na dżem bezczelnie ale daleko mam;)
OdpowiedzUsuńSuper tradycja! Od kiedy byłam małą dziewczynką zbierałam truskawki co prawda średnio to lubiłam bo męczące to było godzinami ale zawsze parę groszy wpadło na lody i przyjemności. Ale z dziećmi tak jak Wy super no i zdjęcia cudne <3 Uściski dla Was kochana!
OdpowiedzUsuń