O sobie.

To jest bardzo proste.
W tym całym zabieganiu, miedzy wpisywaniem na listy, kolejnych spraw do załatwienia.
Miedzy zapinaniem zamków błyskawicznych w kurtkach i szukaniem czapek.
Miedzy schabowym a mielonym.
Miedzy przedpokojem a kuchnią.
Miedzy urodzinami i imieninami dzieci. Rodziców, przyjaciół. Między Bożym Narodzeniem a Wielkanocą.
Miedzy nowymi bucikami na zimę i na wiosnę.
Między innymi.

To jest bardzo proste zapomnieć o sobie.

Tak zwyczajnie. Nie myśleć.
Nie zatrzymywać się na dłużej nad swoim odbiciem w lustrze.
Nie zadawać sobie pytań.

Nie pamiętać. Mimo ze uwielbia się codzienne rzeczy.
Powszednie. Nie wymagające wysiłku, pakowania walizek, wypchanego portfela.
Do wykonania od ręki.
Truskawki ze śmietaną i cukrem.
Wyjścia do kina. Na film inny niż dla dzieci.
Czytanie w łóżku.
Grę w scrabble z mężem.
Ranczo i amerykańskie seriale.
Pisanie.
Dowcip angielski. I angielskie herbaty.
Psychologię.
Kolekcjonowanie. Momentów. Chwil. I książek kucharskich:)
Czerwone Martini z lodem;)
Zdjęcia.


I dlatego w tym roku postanowiłam. Pamiętać. Nie tylko o innych, ale i o sobie też.
Nie tylko czasami, ale codziennie.
Śniadanie zjeść bez pośpiechu. I niech to nie będzie kanapka z żółtym serem.
W pięknej filiżance kawę wypić...

Niby to nic wielkiego, pamiętać.

A jednak prościej jest zapomnieć.

A za chwilę dzień się kończy. A po nim następny i kolejny. I jeszcze jeden...

Trzy kocyki są zrobione przeze mnie:)

Piękne bluzeczki, w których są dziewczynki, zrobiła Maryś. Cudowna, niezwykła kobieta.

Byłam wzruszona do łez, wyciągając z paczki kolejne bluzeczki, niespodzianki, dla moich dzieci. I one wszystkie pasują na nas IDEALNIE !!! Jak to możliwe w ogóle;);) I jeszcze ta piękna książka...

Marysiu po raz któryś- ogromnie Ci dziękuje.

Za te bluzeczki i za to, co wniosłaś do mojego życia.

I jeszcze na koniec niespodzianka dla Was:)

Candy. A raczej mały konkurs. Bo nie będzie losowania.

Do wygrania kocyk dla dziecka, uszyty przeze mnie. Do wyboru. Do koloru;)

Pamiętacie moje ostatnie candy? Prosiłam was w nim o cytat w komentarzu. Kocham cytaty, rożne powiedzonka, stad ten pomysł. Bardzo miło wspominam przepisywanie ich potem do zeszytu, wiec i tym razem proszę Was o jakieś cytaty. Na pewno macie jeszcze jakieś w zanadrzu??;);)

  Zwycięzcę wybiorę sama (ewentualnie z pomocą męża lub przyjaciółki;)

Mam nadzieję, ze się przyłączycie do zabawy. Będzie trwała do 13 lutego.Gorąco Was zapraszam:)

Podsumowując. Żeby wziąć udział w zabawie należy: 

• wpisać komentarz pod tym postem. Cytat, powiedzenie, przysłowie, fragment wiersza itp.
• zapisać się do obserwatorów lub polubić mój dom na FB.
• umieścić mój, podlinkowany, baner u siebie na blogu lub na FB.

Julitta