Kamień z serca!
Możemy przestać umierać ze strachu!
I możemy doceniać.
Za chwilę wrzesień, szkoła i początek cieknących nosów.
Kiedy będziemy wstawać w nocy,
po raz piąty, do płaczącego dziecka,
możemy doceniać.
Że za kilka dni
będzie po katarze.
Szybko wrócą spokojne noce.
Bo to tylko przeziębienie.
Nie czerniak.
Możemy doceniać.
Będziemy doceniać.
Wyniki biopsji wyszły negatywne!
Dziękuję Wam !!
Z całego serca dziękuję za słowa wsparcia!!!
Bardzo były mi potrzebne!!
Z brzoskwiń zrobiliśmy 20 słoiczków dżemu :)
I brzoskwiniową nalewkę ;)
Oj jak dobrze!!! Dzieki Bogu!!!
OdpowiedzUsuńCieszcie sie tymi pieknymi chwilami!!!
Przyznam, ze zagladalam i myslalam nierza o Was <3
Magiczne zdjecia!!!
Nareszcie! uff....buziaki!
OdpowiedzUsuńdoceniać....oj tak....
Codziennie czekałam na informację z nadzieją, że bedzie własnie taka!!!
OdpowiedzUsuńi zgadzam się w pełni - przy takim strachu - kazdy dzien jojczenia czy "zwykła" nabieraja zupełnie innego wymiaru...
nagle zdajemy sobie sprawe z tego, ze przynajmniej ma kto jojczyc i mamy komu wycierac nosek...
Bardzo, bardzo się cieszę :-)
Wspaniała wiadomość! :) nawet sobie nie wyobrażam jaką ulgę musiałaś poczuć - ściskam mocno :)
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńSuper wiadomosc :)cieszę się bardzo ,zdrówka i miłości dla Wspaniałej Rodzinki życzę <3
OdpowiedzUsuńDzięki Bogu. :*
OdpowiedzUsuńBrawa !!!! Jaka miła wiadomość przed snem !!!! I zazdroszczę pięknych brzoskwiń ;) jestem maniaczką;)
OdpowiedzUsuńUff! Az sie usmiechnelam!!:-))
OdpowiedzUsuńTaka wiadomość na koniec dnia !!!
OdpowiedzUsuńUśmiech ślę taki od ucha do ucha :)
Ściskam ciepło :**
Wspaniale wiesci!!!! :*
OdpowiedzUsuńUff, jak dobrze! :))))
OdpowiedzUsuńUfff... :)
OdpowiedzUsuń😊 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUFffff :)
OdpowiedzUsuńSmaka narobiłaś tymi brzoskwiniami!!!
Cieszę się, że wszystko dobrze! A Twoje słowa dopasowuję do siebie... "to tylko ząbkowanie, przecież kiedyś minie".. Często jesteś moją siłą napędową, albo jak taka mądra siostra, przyjaciółka. Dobrze, że Cię znalazłam w tym wirtualnym świecie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło całą Rodzinkę!
Wspaniale :-) Cieszcie się życiem :-)
OdpowiedzUsuńSuper , wspaniale :-) Ściskam !!! Teraz pewnie słońce jaśniej świeci i wszystko jest wspanialsze.
OdpowiedzUsuńWitam! Jestem pierwszy raz na Twoim blogu i nie mogę się oderwac, pieknie, pieknie piszesz ;). Ciesze sie bardzo ze dziecie Twe zdrowe. Teraz musze meza udobruchac po humorach moich i pretensjach a on mi podlogi pozmywal ale bede wracac i nadrabiac zaleglosci.
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu dzieki SzafaTosi;).
Pozdrawiam
Witam ! Bardzo się cieszę, naprawdę :). Pozdrawiam cieplutko :) :) Joanna z pięknej i słonecznej dziś Małopolski :)
OdpowiedzUsuń